Ze względów bezpieczeństwa maturzyści I LO im. Lotników Polskich w Oleśnie schodzili się do szkoły już od godz. 8:00 i czekali prawie godzinę na rozpoczęcie egzaminu. Wczoraj był język polski, a dzisiaj matematyka.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że uczniowie nie piszę matur w hali sportowej przy szkole, tylko w auli szkolnej i kilku salach klasowych na parterze i na II piętrze.
Uczniowie w zależności od tego, w której sali zdają egzamin, wchodzili do szkoły różnymi wejściami. Przy drzwiach czekali na nich pracownicy w przyłbicach i fartuchach ochronnych, którzy dezynfekowali ręce uczniom, a także sprawdzali, czy wszyscy mają maski ochronne i rękawiczki.
- Stres jest duży. Mieliśmy nadzieję, że skoro z powodu koronawirusa trzeba było przesunąć matury, egzamin będzie w tym roku łatwiejszy. Ale z języka polskiego wcale łatwy nie był i z matematyką może być podobnie - mówili olescy maturzyści.
- Egzamin maturalny zdaje w tym roku 170 naszych uczniów - informuje Marek Leśniak, dyrektor I LO w Oleśnie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?