Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstanie Styczniowe toczyło się również na Opolszczyźnie. 160 lat temu powstańcy stoczyli bitwę pod Kuźniczką

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Rekonstrukcja bitwy pod Kuźniczką, zorganizowana w 2013 r., z 150-lecia Powstania Styczniowego.
Rekonstrukcja bitwy pod Kuźniczką, zorganizowana w 2013 r., z 150-lecia Powstania Styczniowego. Mirosław Dragon
4 kwietnia 1863 roku polscy powstańcy pokonali Rosjan w bitwie pod Kuźniczką. Od tamtego zwycięstwa minęło już 160 lat. Dziesięć lat temu w Praszce zorganizowano nawet rekonstrukcję tej bitwy. Zobaczcie zdjęcia.

Powstanie Styczniowe nie toczyło się wprawdzie na Śląsku Opolskim, ale na terenie dzisiejszej Opolszczyzny już tak. Śląsk w XIX wieku należał do Prus, a w Powstaniu Styczniowym Polacy walczyli o niepodległość z zaborcą rosyjskim.

W wyniku reformy administracyjnej w 1999 r. do województwa opolskiego przyłączono m.in. Praszkę, która leżała na terenie zaboru rosyjskiego i na terenie której toczyły się walki Powstania Styczniowego. Chodzi o bitwę pod Kuźniczką, którą stoczono 4 kwietnia 1863 roku.

Z powstańcami pod Praszkę przybył major Józef Oxiński herbu Oksza (1840-1908), naczelnik wojenny powiatu piotrkowskiego.

Major Oxiński nie zbudował koło Praszki powstańczego szańca, ponieważ nie planował toczyć tutaj walk. Cała historyczna Ziemia Wieluńska, a zatem również okolice Praszki, nie nadawała się do prowadzenia partyzanckich walk.

- Teren był słabo zalesiony, a powiat miał kształt wąskiego pasa między granicą pruską a rzeką Wartą, tak że powstańcy mogli zostać łatwo otoczeni przez Rosjan - zwraca uwagę prof. Tadeusz Olejnik, autor książki „Powstanie Styczniowe na ziemi wieluńskiej”.

Rosjanie stacjonowali także w Praszce, na miejscu był oddział pod dowództwem majora Ulhoffa.

- Był to niewielki oddział żołnierzy ponieważ na Prośnie była granica, natomiast duże oddziały wojskowe stacjonowały w Wieluniu - wyjaśniał dr Zbigniew Szczerbik, nieżyjący już były dyrektor Muzeum w Praszce.

Siły powstańców były niewielkie. Oddział majora Józefa Oxińskiego liczył 102 kosynierów, 52 kawalerzystów na koniach oraz 16 strzelców. Powstańcy mieli tylko 92 sztuki broni palnej, w tym kilkanaście myśliwskich sztucerów.

Korzystny dla powstańców był natomiast fakt, że Rosjanie szacowali ten polski odział na 600 osób (wiadomo było to z przechwyconej depeszy).

Józef Oxiński miał niespełna 23 lata, kiedy został naczelnikiem sił zbrojnych w województwie kaliskim. Był radykałem, należał do stronnictwa czerwonych. Słynął z ostrego języka, powstańców Franciszka Parczewskiego, którzy 22 kwietnia 1863 roku ponieśli klęskę w bitwie pod Rudnikami, nazwał pogardliwie „hołotą obywatelską”.

Józef Oxiński został skierowany nad granicę do Praszki, żeby odebrać transport broni. Broń dla powstańców styczniowych szmuglowano właśnie przez granicę ze Śląska.

Powstańcy szli przez Jaworzno, Rudniki, Młyny, w kierunku Praszki. 2 kwietnia zatrzymali się w folwarku Kuźniczka koło Praszki, gdzie major Oxiński rozstrzelał dziedzica Lemańskiego, wrogo nastawionego do powstańców.

To nie była jedyna egzekucja w tym dniu. Major Oxiński krwawo stłumił bunt w swoim oddziale: rozstrzelał dwóch sprawców kradzieży w dworze Lemańskiego, a trzech kolejnych powstańców wypędził.

Okoliczni mieszkańcy nie byli zadowoleni z obecności powstańców. Podobno chłopi ze Skotnicy donieśli o ich miejscu pobytu Rosjanom.

Powstańcy dowiedzieli się 4 kwietnia, że carscy żołnierze nadciągają od strony Praszka. Józef Oxiński urządził nawet na nich zasadzkę przy leśnej drodze. Sam jednak wpadł w zasadzkę, ponieważ został przechytrzony przez Rosjan.

400 Rosjan uderzyło na powstańców. Wymiana ognia trwała 4 godziny, po czym Polacy wycofali się, uciekając aż do lasów za Wartą. Rosjanie dobili rannych. Zginęło 9 powstańców. Józef Oxiński podaje w swoich wspomnieniach, że po stronie rosyjskiej zginęło 28 osób.

Wycofujące się oddziały powstańców stoczyły też krwawe potyczki m.in. pod Strojcem i Kowalami.

12 poległych powstańców pochowano we wspólnej mogile na cmentarzy w Praszce. Zostali pochowani w Niedzielę Wielkanocną. Ich śmierć została odnotowana w parafialnej księdze zgonów, zostali zapisani jako nieznani z imienia i nazwiska.

Po opuszczeniu Praszki miasta Rosjanie złupili jeszcze wieś Wierzbie.

Józef Oxiński przeżył Powstanie Styczniowe. Przebywał w Paryżu. Do Polski wrócił w 1872 roku. Pracował w Krakowie i Nowym Sączu jako inżynier kolejnictwa. W 1903 roku przeniósł się do Lwowa, gdzie zmarł w 1908 r. Został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim.

Artykuł o bitwie pod Kuźniczką z „Kuriera Lwowskiego”
Artykuł o bitwie pod Kuźniczką z „Kuriera Lwowskiego” „Kurier Lwowski”
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Powstanie Styczniowe toczyło się również na Opolszczyźnie. 160 lat temu powstańcy stoczyli bitwę pod Kuźniczką - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na olesno.naszemiasto.pl Nasze Miasto