Tylko w poniedziałek policjanci ukarali mandatami 98 osób, które nie stosują się do zakazów

Tylko w poniedziałek na Opolszczyźnie policjanci ukarali mandatami 98 osób, które nie stosują się do zakazów związanych z walką z rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa.

Natomiast wobec 21 osób skierowaliśmy wnioski o ukaranie do sądu - informuje podkomisarz Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Jednym z ukaranych jest 43-letni rowerzysta, który mając blisko 2 promile alkoholu jechał przez Wyspę Bolko w Opolu.

Mężczyzna dostał mandat na łączną kwotę 1000 złotych - za kierowanie rowerem będąc pod wpływem alkoholu oraz niestosowanie się do obowiązujących obostrzeń.

Z kolei w Oleśnie osoba kontrolowana, opuściła miejsce kwarantanny tuż po wizycie policjantów. Mężczyzna był przekonany, że tego dnia policjanci już go nie odwiedzą. Mieszkaniec Olesna tłumaczył, że wyszedł tylko do sklepu.

Z kolei w Nysie mundurowi spotkali w rejonie sklepu spożywczego napotkali trzech mężczyzn w wieku od 24 do 59 lat, którzy pili alkohol.

Nie tylko nie przestrzegali zasady ograniczenia w przemieszczaniu się do niezbędnych potrzeb, ale również nie zachowali między sobą dwumetrowej odległości - mówi aspirant Magdalena Skrętkowicz z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

Za nieprzestrzeganie przepisów odpowiedzą przed sądem.

Policjanci z regionu są przede wszystkim na głównych ciągach komunikacyjnych, w parkach, na placach zabaw, a także w innych miejscach, w których najczęściej mogą gromadzić się ludzie. Patrole odbywają się też z wody i z powietrza.

Funkcjonariusze sprawdzają m.in. czy jest przestrzegany zakaz grupowania się, a także czy przemieszczanie osób jest rzeczywiście związane z ważnymi potrzebami bytowymi, zdrowotnymi lub też zawodowymi.

Działania policjantów wspierają również żołnierze i funkcjonariusze straży miejskiej.