Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wachów. Ratujemy Julkę przed amputacją nóżek. Operacja została kolejny raz przełożona. "Jesteśmy w zawieszeniu"

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Julia Szczerba we wtorek kończy 16 miesięcy. Urodziła się bez kości w nóżkach i potrzebuje operacji w prywatnej klinice, żeby móc chodzić.
Julia Szczerba we wtorek kończy 16 miesięcy. Urodziła się bez kości w nóżkach i potrzebuje operacji w prywatnej klinice, żeby móc chodzić. fot. Materiały prywatne
Operacja miała być w grudniu, została przesunięta na luty. Kiedy rodzice pojechali na konsultacje przed operacją, wrócili z kolejnym przesuniętym terminem. Mająca nieco ponad roczek Julia Szczerba walczy o to, żeby uniknąć amputacji nóżek.

Julia Szczerba z Wachowa koło Olesna urodziła się bez kości nóg. Dziewczynka cierpi na rzadką chorobę - hemimelię strzałkową.

Jej rodzice stanęli przed dramatycznym wyborem: albo zbiorą 2 miliony zł na operację w prywatnej klinice w USA, albo nóżki dziewczynki zostaną amputowane.

Początkowo operacja miała zostać przeprowadzona w grudniu 2020 roku. Z powodu pandemii koronawirusa do Polski nie mógł jednak przylecieć amerykański ortopeda dziecięcy doktor Dror Paley, który podjął się przeprowadzenia nowatorskiego zabieg.

Rodzice Julki mieli nadzieję, że operacja zostanie przeprowadzona w lutym.

- W połowie stycznia byliśmy na konsultacjach. Julka była badana przez ortopedę, fizjoterapeutę, anestezjologa - wylicza Karina Szczerba, mama Julki. - Podpisałam wszystkie dokumenty. Operacja miała się odbyć 7 lutego, ale nie doszło do niej.

Wyniki badań i zdjęć przesłano bowiem najpierw do USA. Doktor Paley uznał, że na operację jest jeszcze za wcześnie.

- Po dodatkowej konsultacji z doktorem Paleyem operacja została przesunięta na maj. Zdecydowano tak, ponieważ lewa nóżka za mało urosła. Jest za drobna i lekarze nie chcą ryzykować komplikacji. Więc czekamy kolejne 3 miesiące - dodaje mama 14-miesięcznej Julii.

Rodzice dziewczynki z Wachowa szacują, że operacja i rehabilitacja pochłoną 2 miliony złotych.

- Dla nas najważniejsze jest zebrać pieniądze na samą operację, rehabilitację będziemy prowadzić ze środków rodziny - mówi Karina Szczerba.

Sama operacja obu nóżek w Paley Institute została wyceniona na kwotę 365 tysięcy dolarów. To 1,35 miliona zł (według aktualnego kursu).

- Do tej kwoty brakuje nam już jeszcze tylko 20 tysięcy zł, więc zbiórka jest już na finiszu - mówi Karina Szczerba.

Jak pomóc

Wejdź na stronę internetową www.pomagam.pl/juliaszczerba
i wpłać darowiznę na leczenie Julii Szczerby

Jak przekazać 1 procent podatku

Fundacja Zdrowia i Kultury Kochaj Życie
Numer KRS: 0000280475
Z dopiskiem 063 Julia Szczerba

Licytacje można znaleźć na Facebooku na stronie Licytacje charytatywne dla Julki Szczerby!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wachów. Ratujemy Julkę przed amputacją nóżek. Operacja została kolejny raz przełożona. "Jesteśmy w zawieszeniu" - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na olesno.naszemiasto.pl Nasze Miasto