Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2024. PiS wygrywa, ale w sejmikach ważne będą zdolności koalicyjne

Dorota Kowalska
Dorota Kowalska
PAP/Grzegorz Michałowski
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory samorządowe w skali kraju w głosowaniu do sejmików wojewódzkich. Partia otrzymała poparcie na poziomie 33,7 proc. - wynika z sondażu exit poll pracowni Ipsos dla TVN24, TVP i Polsat. Tuż za PiS-em znalazła się Koalicja Obywatelska - 31,9 proc. Trzecia Droga zdobyła 13,5 proc., Konfederacja - 7,5 proc., Trzecia Droga - 13,5 proc., Lewica - 6,8 proc. Bezpartyjni Samorządowcy - 2,7 proc., a inne 3,9 proc.

W pierwszej turze wybory na prezydentów miast zostały rozstrzygnięte między innymi w Warszawie - wygrał je Rafał Trzaskowski, w Gdańsku - tu bezkonkurencyjna była Aleksandra Dulkiewicz, wiadomo też, że prezydentem Katowic został wybrany już w I turze Marcin Krupa, który startował z KWW Forum Samorządowe.

Ale oklaski słychać było we wszystkich sztabach wyborczych. - Wybory samorządowe są trudne do oceny ze względu na to, że - jak pokazuje dotychczasowa praktyka - każdy może powiedzieć, że na jakimś szczeblu je wygrał. Jeśli nie na szczeblu sejmiku wojewódzkiego, to na szczeblu powiatów, jeśli nie w powiatach, to w gminach. Skomplikowana struktura tych wyborów powoduje, że każda formacja może wskazać swoje przewagi - tłumaczy prof. Ewa Marciniak, politolog, dyrektor Centrum Badania Opinii Społecznej.

Wybory, jak zapewniali członkowie Państwowej Komisji Wyborczej, przebiegały spokojnie. Chociaż nie obyło się bez incydentów. 45-letnia członkini obwodowej komisji wyborczej w Płocku (województwo mazowieckie) miała blisko 3,5 promila alkoholu. Pod wpływem alkoholu był także przewodniczący jednej z komisji wyborczych w Jeżewie Starym (województwo podlaskie). Oboje zostali wykluczeni z prac komisji.

W jednym z lokali obwodowej komisji wyborczej na terenie gminy Załuski w powiecie płońskim kobieta przedarła pobraną kartę do głosowania, po czym wyszła. O incydencie powiadomiła policję przewodnicząca komisji. Był też przypadek wyniesienia kart wyborczych poza lokal przez nietrzeźwą kobietę w woj. lubelskim.

W okręgu lubelskim pewien mężczyzna chciał wręczyć członkom komisji cztery piwa i czekoladę, mówiąc, że to za głos oddany na swoją partnerkę, która kandyduje do rady gminy. Zatrzymała go policja. W Słubicach do lokalu wyborczego wszedł mężczyzna z atrapą pistoletu. Według policji zagrożenia nie było, mężczyzna nie groził nikomu, a atrapę miał wyjąć przypadkiem. Był pijany, miał 2 promile alkoholu we krwi.

O godz. 18.30 frekwencję w wyborach samorządowych przedstawił na konferencji prasowej przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Na godz. 17 wyniosła ona 39,43 proc. W głosowaniu wzięły udział jak dotąd 11 394 642 osoby. W porównaniu do wyborów samorządowych w 2018 r. frekwencja jest niższa o ponad 2 proc.

Na godz. 17.00 największa frekwencja była w woj. świętokrzyskim - 42,64 proc. Najniższa była w woj. opolskim - 35,01 proc. Jeżeli chodzi o miasta, najlepiej było w Warszawie - tu frekwencja wyniosła 41,59 proc., najgorzej w Katowicach - 33,1 proc. - Generalnie można powiedzieć, że wybory przebiegają w spokojnej atmosferze - zapewniał o godz. 18.30 Sylwester Marciniak.
Druga tura wyborów tam, gdzie nie zostały rozstrzygnięte - za dwa tygodnie - 21 kwietnia.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe 2024. PiS wygrywa, ale w sejmikach ważne będą zdolności koalicyjne - Portal i.pl

Wróć na olesno.naszemiasto.pl Nasze Miasto